100% racja ale coś dorzucę moja droga… jak podrosną, bałagan, prośby, problemy z jedzeniem i pierdyliard innych rzeczy będzie wzrastał wraz ze wzrostem + problemy dorastających … i zdziwisz się po raz trylionowy, że już 17 lat trąbisz o odnoszeniu ręcznika do łazienki i wrzucaniu skarpetek do kosza z brudną bielizną a efekt ciągle ten są czyli żaden… ale jedno się zmieni na pewno, będą spały w weekend do nieprzytomnie później godziny kiedy Ty właśnie będziesz potrzebowała ich pomocy… ale będzie jeszcze gorzej ———— jak już ich nie będzie ———–… bo pójdą w świat… ale o tym już napisałaś 😉
↧